Cellulitis – choć z tego terminu wiele osób żartuje, jednak jego „posiadaczkom” bynajmniej do śmiechu nie jest… Aby nie znaleźć się w ich gronie, warto już zawczasu podjąć działania, które pozwolą tego uniknąć.
Pojawienia się skórki pomarańczowej można uniknąć dzięki prawidłowej pielęgnacji oraz prowadzeniu zdrowego i aktywnego tryby życia. Niby żadna nowość, jednak na co dzień trudno o tym pamiętać…
Cellulit jest nierównomiernie rozłożoną tkanką tłuszczową, która może oszpecić uda, pośladki, okolice podbrzusza a nawet ramiona. Nie można jej zwalczyć zbyt szybko, dlatego – jak zwykle – lepiej zapobiegać. Zmienić tryb życia, systematycznie pielęgnować ciało i nie dopuszczać do wahań wagi.
Na tę przypadłość częściej cierpią kobiety z dużą nadwagą, ale nie tylko. Hormonalne zaburzenia mogą sprawić, że nawet szczupła, młoda dziewczyna przeżyje niemiłe zaskoczenie, oglądając skórę na swoich udach. Cellulitiss uwidacznia się również u kobiet w ciąży – dlatego tak ważne jest zachowanie umiarkowanej aktywności, zdrowa dieta oraz regularne nawadnianie organizmu.
A jakie konkretnie produkty są zalecane, aby wyrażenie „skórka pomarańczowa” nie kojarzyło się nam źle? Oto one:
mięso drobiowe, ryby morskie – spożywanie regularnie;
produkty pełnoziarniste – zwłaszcza ryż, kasze;
chudy nabiał;
surowe warzywa i owoce, w szczególności- pomidory, sałatę, jabłka, paprykę (pomidory mają właściwości przeciw obrzękowe natomiast jabłka i papryka – zwłaszcza ostra – przyspieszają metabolizm);
duże ilości wody mineralnej (do 2 litrów) oraz zielonej i czerwonej herbaty;
produkty zawierające witaminy B – jak jajka, kiełki, szpinak;
przyprawy – jak estragon, kolendra, bazylia, majeranek, cynamon, imbir – korzystnie wpływające nie tylko na smak potraw, ale także na przemianę materii;
Tego z kolei należy unikać:
- sól, zbyt ostre potrawy – mogą prowadzić do zatrzymania wody w organizmie;
- słodycze, Fast foody – oprócz tego, że dostarczają nadmiaru kalorii, to nie zawierają żadnych składników mineralnych i źle wpływają na kondycję skóry;
- kawa – chyba że w formie peelingu
- napoje gazowane, żywność wysoko przetworzona, zawierająca „polepszacze”
- białe pieczywo, makarony – spowalniające przemianę materii;
- papierosy – osłabiające naczynia krwionośne, co prowadzi do pojawiania się obrzęków.
Konieczna jest nie tylko zmiana sposobu odżywiania na racjonalny, ale również podjęcie wysiłku fizycznego. Rozumiemy pod tym pojęciem nie tylko uprawianie sportu, ale aktywność na co dzień. Wybieranie schodów zamiast windy, spaceru (lub roweru) zamiast podróży samochodem. A przede wszystkim – nie przesiadywanie na kanapie, przed telewizorem (zwłaszcza w pozycji „noga na nogę”). Przecież ten sam program telewizyjny, tę samą książkę nawet można obejrzeć (przeczytać) wykonując preferowane, mało forsowne ćwiczenia. Warto zastanowić się, co możemy zrobić już teraz, zamiast obudzić się w gronie „posiadaczek pomarańczowej skórki”.
Dodaj komentarz