Dieta Kwaśniewskiego

Niektóre kuracje odchudzające zupełnie odbiegają od wyobrażeń na temat diety… Standardowy listek sałaty czy chrupkie pieczywo zastępują w nich inne składniki, uznawane za tuczące. Tak właśnie jest w diecie dr Kwaśniewskiego (nie mylić z dietą kapuścianą stosowaną przez byłego prezydenta Kwaśniewskiego). Chodzi w niej o to, by maksymalnie zwiększyć ilość spożywanych tłuszczy, przy jednoczesnym wyeliminowaniu węglowodanów. Brzmi prosto, ale wcale tak nie jest.

Jadłospis powinien obfitować głównie w takie produkty jak tłusty drób ( mięso kacze, gęsie), wieprzowina, podroby, galarety mięsne, tłuste wędliny (szczególnie podrobowe, jak pasztety, salcesony, kaszanka), tłuste ryby (również konserwy rybne – szprotki w oleju, śledzie), z nabiału – wszelkie rodzaje serów, tłuste mleko, śmietana 30%, żółtka jaj. Tłuszcz spożywamy również w postaci masła, margaryny, słoniny, smalcu, oliwy, oleju rzepakowego oraz słonecznikowego… Jeśli chodzi o zakazane produkty, to należą do nich: cukier w każdej postaci, przetwory, dżemy, miody, mąka i jej przetwory, pieczywo, kasze, kluski, ryżem makaron, warzywa o dużej zawartości węglowodanów (jak ziemniaki, rośliny strączkowe), dosładzane napoje czy owoce obfitujące we fruktozę. Konieczne jest również wyeliminowanie soli. Jarzyny należy ograniczyć do maksymalnie 300 gram na dobę. Można schudnąć do 6 kilogramów miesięcznie. Co ciekawe – przyjmuje się nawet 3000 – 4000 kalorii na dobę. Minusy diety? Wielkie obciążenie dla żołądka, ryzyko niedoborów witamin i minerałów (a właściwie pewność takich braków). Zbyt wiele „złego tłuszczu” sprawia również, że tworzą się złogi cholesterolu. a nadwyżka tłuszczu gromadzi się w organizmie. Traci się więc na dobrą sprawę głównie wodę. Ponad to zagrożone są narządy wewnętrzne, takie jak trzustka. Nikt nie gwarantuje również, że po całej tej tłuszczowej kuracji nie pojawi się efekt jojo.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*